Agresja bez powodu efektem JAKIEJŚ WIZJI, niskiego wzrostu prezydenta Rosji Władimira Putina, a odbijające się na Bogu ducha winnych cywilach: w Kijowie, Lwowie, Charkowie, czy m.in. w Mikołajewie na Ukrainie - to od minionego czwartku fakt!

Światowi analitycy stosunków międzynarodowych mówią nawet o tym, że swoją brutalną, bezprecedensową w XXI wieku napaścią na Ukrainę Putin rozpoczął niemal Trzecią Wojnę Światową! Naruszył podstawy pokoju w Europie i świecie. Porównują napaść nawet do Blitzkrieg, czyli błyskawicznego uderzenia wojskowymi siłami zbrojnymi (powietrznymi, morskimi i lądowymi) na Ukrainę. Tyle, że Putinowi - nawet jeśli wraz ze swoim poddanym mu dowództwem miał taki plan - nie udało się to, jak w Niemcom w 1940 roku we Francji, czy też w 1941 roku podczas ataku na Moskwę, Stalingrad, czy Leningrad. Jak dodają znawcy: przeliczył siły na zamiary, a zwłaszcza nie docenił ducha walki o każdy centymetr, metr kraju, każdy dom, każdą ulicę czy przysiółek u Ukraińców. Napaść na Ukrainę , co jak zapowiadają Ukraińcy będzie rozliczone, a najeźdźcy wylądują - wcześniej, czy później - za kratkami. Utwierdzają ich w tym setki filmów w sieci, które obrazują bestialstwo wojsk Rosji w Ukrainie, w tym śmierć Ukraińców, a w tym co najmniej sześciorga małych dzieci ! Atak Rosji na Ukrainę, choć z godziny na godzinę potępiany jest przez coraz większą rzeszę państw (w niedzielę wieczorem, 27 bm. mowa była o blisko setce) i już kilkanaście w Europie wprowadziło zakaz w swojej przestrzeni powietrznej lotów z Rosji, także tych prywatnych oligarchów - to wciąż za mało, zdaniem ministra do spraw dyplomacji Ukrainy Dmytro Kułeba. Ukraińcom potrzebna, jak wyznał w niedzielę podczas wystąpienia dla CCN, poza wparciem militarnym także opatrunków, wody i środków na przetrwanie, czasem na zimnicy i na mrozie. Bo zima na Ukrainie jest bardziej dokuczliwa niż ta w Polsce. Z putinowską Rosją walczą też, czego być może ten się spodziewał,- a co też uderzy w gospodarkę rosyjską - tzw. szarzy obywatele. JAK? Ano, bojkotują już gremialnie i od kilku dni nie kupują produktów, które zostały wyprodukowane w Federacji Rosyjskiej. Lista tychże jest długa, ale laik wystarczy, że zwróci uwagę na kody kreskowe na opakowaniach. I NIE BĘDZIE KUPOWAĆ TYCH, na których umieszczony jest na opakowaniu, taki, na którego początku jest oznaczenie od numeru 460 do 469. To potwierdzenie, że został wyprodukowany w Rosji. Z kolei, białoruskie towary mają kod cyfrowy zaczynający się od 481. Na nie też został ustanowiony w mediach społecznościowych bojkot. Bo Białoruś wspiera Rosję w napaści na Ukrainę. – Prosimy wszystkich Polaków, o to aby zwracali uwagę na kody kreskowe kupowanych produktów. Powinniśmy nabywać produkty polskie oznaczone kodem 590. Apelujemy, aby nie kupować produktów wytworzonych na terytorium Białorusi, których kod kreskowy zaczyna się od numeru 481, a zwłaszcza rosyjskich produktów, których kody cyfrowe zaczynają się od jednej z sekwencji cyfr: od 460 do 469 – apeluje w mediach Hubert Grzegorczyk, sekretarz Izby Gospodarczo Handlowej Rynku Spożywczego.
Na polskim rynku są tysiące produktów od spółek rosyjskich, które mają swe siedziby w Polsce. A jest ich ponoć blisko tysiąc. W mediach społecznościowych rozpoczęła się ich dywersja w ramach akcji: "Każdy może osłabić agresora: Nie kupuj rosyjskich i białoruskich produktów." Izba Gospodarczo Handlowa Rynku Spożywczego zaapelowała do swoich kontrahentów o zerwanie stosunków biznesowych z firmami zarejestrowanymi w Rosji i Białorusi. Zwróciła się też do Polaków o zaprzestanie kupowania rosyjskich i białoruskich produktów. Jej zdaniem "w ten sposób możemy osłabić agresora". "Wobec bandyckiego ataku Rosji na Ukrainę Izba Gospodarczo Handlowa Rynku Spożywczego rozwiązuje współpracę z podmiotami gospodarczymi zarejestrowanymi na terytorium Federacji Rosyjskiej i Republiki Białoruskiej, a także kończy do tej pory nawiązane relacje i stosunki biznesowe, społeczne i inne z osobami i organizacjami z terytorium Rosji i Białorusi" - czytamy w stanowisku Izby. IGHRS zwróciła się z apelem do "wszystkich polskich podmiotów gospodarczych o podjęcie działań, których celem będzie osłabienie gospodarcze Rosji i Białorusi poprzez zerwanie kontaktów biznesowych oraz zamknięcie przepływów finansowych". "Urwaliśmy jakiekolwiek kontakty z firmami z Białorusi i Rosji jednocześnie przekazując informację, że sprzeciwiamy się agresji na narodzie ukraińskim" - wskazał, cytowany w stanowisku, prezes Izby Gospodarczo Handlowej Rynku Spożywczego Andrzej Jaworski. Według niego zrywając stosunki biznesowe z Białorusią i Rosją polskie podmioty wprowadzą własne restrykcje gospodarcze." "Izba zaapelowała też do polskich władz o podjęcie działania zmierzające do wycofania wszystkich produktów rosyjskich i białoruskich z rynku polskiego oraz "wprowadzenia embarga gospodarczego na import produktów z Rosji i Białorusi". Zwróciła się do konsumentów -o zaprzestanie kupowania rosyjskich i białoruskich produktów. Zdaniem Izby robiąc to "wspieramy gospodarczo Białoruś, a także Rosję, która bestialsko zaatakowała Ukrainę i prowadzi działania zbrojne także wobec ludności cywilnej". Jak przypomniano, wyprodukowane w Rosji towary mają kody kreskowe zaczynające się od ciągów cyfr: 460; 461; 462; 463; 464; 465; 466; 467; 468; 469. Z kolei wyprodukowane w Białorusi - od cyfr 481. Swoją akcję pomocową w trwającej agresji Rosji n Ukrainę rozpoczął też Urząd Marszałkowski w Łodzi:
- Wszystkie szpitale wojewódzkie są do dyspozycji uchodźców z Ukrainy – zapowiadał marszałek województwa łódzkiego Grzegorz Schreiber podczas briefingu zorganizowanego przed siedzibą Urzędu Marszałkowskiego w sobotnie - 27 lutego - popołudnie. To odpowiedź na potrzeby, jakie zrodziły się w związku z sytuacją u wschodniego sąsiada Polski. Były one omawiane podczas sobotniego spotkania przedstawicieli rządu z wojewodami, marszałkami województw i samorządowcami.
- Uchodźcom, którzy po 24 lutego przyjechali lub potem przyjadą do naszego województwa i którzy będą tego potrzebowali, zapewnimy opiekę zdrowotną w naszych szpitalach, a system rozliczeń będzie bezpieczny dla naszych jednostek – mówił Grzegorz Schreiber. Z kolei. w odpowiedzi na apel ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka o to, by ograniczyć wszelkie bariery komunikacyjne dla uchodźców, żeby mogli bezpiecznie i bez problemów przemieszczać się po naszym kraju, bezpłatne dla nich będą przejazdy pociągami Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej. Dodajmy, że uchodźcom także darmowe przejazdy zagwarantowało Inter City. Ci, którzy dotrą do Warszawy mają tam we wszystkich środkach miejskiej lokomocji darmowe przejazdy. Muszą jedynie okazać paszport, a ci, którym z objętą wojną Ukrainie nie udało się zabrać dokumentu, tylko i wyłącznie okazanie potwierdzenia z przejścia granicznego. Marszałek województwa łódzkiego poinformował także, że wspólnie z wojewodą łódzkim Tobiaszem Bocheńskim ustalili, że na początek Łódzki Dom Kultury, czyli jednostka Samorządu Województwa Łódzkiego, będzie miejscem tymczasowego pobytu dla osób, które przyjadą do województwa łódzkiego z Ukrainy.
- Chcemy żeby natychmiast, gdy do nas trafią, mieli gdzie się podziać, mieli gdzie wypić herbatę lub kawę i w spokoju poczekać na miejsce wskazane przez służby wojewody – mówił marszałek Jak dodał, aby ułatwić działania wszystkim osobom, organizacjom i instytucjom zaangażowanym w zbieranie najpotrzebniejszych rzeczy dla ofiar wojny w Ukrainie, Łódzki Dom Kultury będzie miejscem zbiórki darów. Będzie tu mogła trafiać wszelka pomoc, a następnie stąd będzie przewożona do granicy lub na terytorium Ukrainy.
- Wspólnie z wojewodą łódzkim udostępnimy możliwość organizowania przewozów tego, co uda nam się zebrać. Dary będą trafiać po pierwsze na granicę, gdzie ustawiają się długie kolejki osób potrzebujących leków, żywności, ciepłej odzieży, śpiworów. Będą także włączane do konwojów, które rząd planuje organizować w głąb Ukrainy – tłumaczył Grzegorz Schreiber. Marszałek przekazał też apel przedstawicieli rządu o to, aby samodzielnie nie organizować konwojów na Ukrainę, tylko poczekać na akcje humanitarne koordynowane przez rząd.

Marszałek Grzegorz Schreiber, przedstawiciele Łódzkiej Wojewódzkiej Rady Działalności Pożytku Publicznego oraz organizacji pozarządowych spotkali się już w piątek ( 25 lutego - przyp. siewie.tv), by omówić działania związane z pomocą dla mieszkańców objętej wojną w Ukrainie. - To tragiczny dzień w historii Ukrainy, czarny dzień w historii Europy. Każda rozmowa na ten temat, każda osoba, która chciałaby się włączyć w pomoc dla Ukrainy, będzie mile widziana - mówił Grzegorz Schreiber. - Rząd i miasta już biorą udział w różnych działaniach. Ważne byśmy także omówili to, jak możemy pomóc ofiarom wojny, dzisiaj i w przyszłości. Chciałbym usłyszeć od was, jakie macie pomysły. Być może są działania, do których potrzebujecie naszej pomocy. Marszałek przekazał też najświeższe informacje ze spotkania przedstawicieli rządu, wojewodów i marszałków, w którym wziął udział. - Na razie potrzebne są ciepłe rzeczy: odzież, koce, śpiwory.Warto zacząć organizować zbiórkę, a zebrane rzeczy skierować na granicę. Rząd planuje konwoje na Ukrainę, o ile będzie można je organizować, a my moglibyśmy się w nie włączyć. My skoordynujemy akcję w regionie oraz przygotujemy miejsce, w którym będzie można przechowywać dary od mieszkańców województwa. Szczegóły przekażę w najbliższych dniach - mówił Grzegorz Schreiber. W sprawie pomocy dla Ukrainy marszałek ścisłe współpracuje z rządem i wojewodą łódzkim Tobiaszem Bocheńskim. Chęć współpracy można zgłaszać na adres poczty elektronicznej: CLOAKING Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało, że uruchamia stronę internetową, która zapewni komunikację z osobami chcącymi włączyć się w akcję pomocy dla Ukrainy. Tą drogą będzie można docierać do potrzebujących. Z kolei minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg zadeklarowała podczas spotkania z wojewodami i marszałkami przygotowanie propozycji pomocy i programów dotyczących rynku pracy. Jak ustalili uczestnicy dzisiejszego spotkania, powstanie też baza osób posługujących się językiem polskim i ukraińskim, tłumaczy, prawników, psychologów.
- Chciałbym te spotkania kontynuować systematycznie wraz z rozwojem wydarzeń na Ukrainie i z napływem nowych informacji, również ze strony rządu, z którym jestem w kontakcie - podsumował marszałek Grzegorz Schreiber. Urząd Wojewódzki w Łodzi uruchomił specjalny link na stronie urzędu dla Ukraińców: --> https://www.gov.pl/web/udsc/ukraina
Już w sobotę 26 lutego w Łodzi zostały uruchomione dwa punkty informacyjne dla obywateli Ukrainy. Na dworcach Fabrycznym i Kaliskim już czekają służby wojewody i wolontariusze z pakietem informacji. Zarówno dotyczących schronienia, wyżywienia, pomocy medycznej jak i wsparcia w załatwieniu formalności. Punkty informacyjne będą działały w godz. 8.00-20.00. Oczywiście jeżeli będzie taka potrzeba będziemy zwiększać ich liczbę i wydłużać godziny pracy – podkreślił wojewoda łódzki Tobiasz Bocheński Uruchomiona została również specjalna infolinia informacyjna dla obywateli z Ukrainy: 42 664 10 81. Jeżeli ktoś potrzebuje tymczasowego zakwaterowanie, nie wie gdzie się zgłosić lub ma jakieś inne pytania - może tam zadzwonić. MSZ o pomocy informuje na bieżąco na: --> https://www.gov.pl/web/dyplomacja/pomagam-ukrainie-koordynacja-pomocy-humanitarnej
W ciągu ostatnich godzin samorządowcy, przedstawiciele kościołów, organizacji społecznych, ludzie dobrej woli i wrażliwego serca z terenu naszego województwa zgłaszają różnorodne oferty pomocy. Chciałbym tym wszystkim osobom bardzo serdecznie podziękować i wyrazić uznanie za ich obywatelską postawę - zaznaczył wojewoda. Niezwykle budujące jest to, że tak wiele osób bezinteresownie i z własnej inicjatywy zgłasza się do pomocy. Ty również możesz składać oferty wsparcia dla uchodźców z Ukrainy na adres: CLOAKING Jesteśmy zmuszeni działać w trudnym czasie, wymagającym współpracy i wzajemnego zaufania. Jestem jednak przekonany, że tak jak wielokrotnie w historii naszej Ojczyzny potrafiliśmy pokazać solidarność, tak i tym razem staniemy wspólnie na wysokości zadania - podsumował Tobiasz Bocheński.
Od poniedziałku, 28 lutego, rusza punkt pomocowy dla Ukraińców. W Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej oraz sieradzkim Urzędzie Miasta przyjmowane będą dary rzeczowe dla objętego działaniami wojennymi naszego sąsiada - Planowana jest zarówno zbiórka dla Ukraińców, które przyjadą do Sieradza, jak również przygotowany zostanie transport darów dla obywateli Ukrainy, którzy pozostali w kraju - wyjaśnia Paweł Osiewała, prezydent Sieradza. Dary przyjmowane będą w budynku MOPS przy ul. Polnej 18/12 (w godzinach od 8 do 15) oraz w Biurze Obsługi Klienta UM Sieradz przy placu Wojewódzkim 1 (w godzinach od 7.30 do 15.30). Oba punkty pracować będą od poniedziałku do piątku

Jak wyjaśniają Krzysztof Bejmert, dyrektor MOPS oraz Grzegorz Delida, który koordynuje akcją, obecnie najbardziej potrzebne są:
• materiały opatrunkowe,
• żywność długoterminowa, hermetycznie zapakowana,
• środki higieny (kosmetyki, środki czystości, pieluchy dla dzieci i dorosłych, podpaski, pasty do zębów, ręczniki, szczotki i szczoteczki, itd.),
• nowy sprzęt kwatermistrzowski (śpiwory, koce, materace, pościel itd.)
• przybory szkolne, zabawki .

- Możemy przyjmować także inne dary po wcześniejszym uzgodnieniu. W razie potrzeby lista darów będzie uzupełniana. Ważne, żeby były to rzeczy nowe - mówi Delida. Uwaga! Prosimy o nieprzynoszenie rzeczy innych niż wskazane w liście bez wcześniejszego uzgodnienia. - Potrzebna jest również pomoc każdego, kto chce włączyć się do akcji. Niezbędne będzie również wsparcie wolontariuszy, którzy pomogą nawiązać kontakt z osobami, które przyjadą do Sieradza i będą chciały zostać tu na dłużej. Prosimy o zgłaszanie się szczególnie osób które znają język ukraiński. Prosimy również o zgłaszanie się osób, które chciałyby przyjąć pod swój dach osoby uciekające przed okrutnymi skutkami wojny - podkreśla prezydent. Poszukiwani są: tłumacze, lekarze, psycholodzy, prawnicy, pedagodzy i inne osoby, które pomogą zadbać o prawidłowy rozwój dzieci. Od poniedziałku zostanie uruchomiony specjalny adres mailowy, na który można wysyłać wszelki propozycje i informacje dotyczące działań pomocowych na rzecz Ukrainy: CLOAKING Wolontariusze, którzy w chcieliby włączyć się do akcji, mogą zgłaszać się do siedziby MOPS przy ul. Polnej 5 lub Polnej 18/20. Wszelkie informacje uzyskać można pod numerami telefonów 43 651 14 02, 519 511 969.

Opr. KaMi S

Fot.: Urząd Marszałkowski, Urząd Wojewódzki w Łodzi, sieradz.eu Podobne w temacie: https://sieradz.eu/informacja-dla-obywateli-ukrainy-5607

DO PRZEKAZANIA ZNAJOMYM Z UKRAINY: W Łodzi zostały uruchomione punkty informacyjne dla obywateli Ukrainy. Na dworcach Fabrycznym i Kaliskim już czekają służby wojewody i wolontariusze z pakietem informacji. Zarówno dotyczących schronienia, wyżywienia, pomocy medycznej jak i wsparcia w załatwieniu formalności. - Punkty informacyjne będą działały w godz. 8.00-20.00. Oczywiście jeżeli będzie taka potrzeba będziemy zwiększać ich liczbę i wydłużać godziny pracy – podkreślił Tobiasz Bocheński - Wojewoda Łódzki Uruchomiona została również specjalna infolinia informacyjna dla obywateli z Ukrainy: 42 664 10 81‼‼ Jeżeli potrzebujesz tymczasowego zakwaterowanie, nie wiesz gdzie się zgłosić lub masz jakieś inne pytania - zadzwoń. W ciągu ostatnich godzin samorządowcy, przedstawiciele kościołów, organizacji społecznych, ludzie dobrej woli i wrażliwego serca z terenu naszego województwa zgłaszają różnorodne oferty pomocy. Chciałbym tym wszystkim osobom bardzo serdecznie podziękować i wyrazić uznanie za ich obywatelską postawę - zaznaczył wojewoda. Niezwykle budujące jest to, że tak wiele osób bezinteresownie i z własnej inicjatywy zgłasza się do pomocy. Ty również możesz składać oferty wsparcia dla uchodźców z Ukrainy na adres: CLOAKING

- Jesteśmy zmuszeni działać w trudnym czasie, wymagającym współpracy i wzajemnego zaufania. Jestem jednak przekonany, że tak jak wielokrotnie w historii naszej Ojczyzny potrafiliśmy pokazać solidarność, tak i tym razem staniemy wspólnie na wysokości zadania - podsumował Tobiasz Bocheński.